Rada Nadzorcza spotkała się na
posiedzeniu 25 czerwca 2012 roku. Cel tegoż posiedzenia zapewne był
nadzwyczaj szczytny a zarazem bardzo tajny w mniemaniu w/w do tego
stopnia, że w Spółdzielni na Wileńskiej 3 nie ma nigdzie
informacji o porządku obradowania.
Czy jako członek SM „Nowoczesna”
mam prawo wiedzieć nad czym będzie obradowała Rada
Nadzorcza 25 czerwca 2012 roku?
Czy mam prawo wiedzieć nad czym
obradowała Rada Nadzorcza 25 czerwca 2012 roku?
Czy mam prawo poznać protokół
obradowania i kiedy to może nastąpić?
W SM „Nowoczesna” o tym kiedy
mamy prawo jako członkowie zapoznać się z protokołem obradowania
Rady Nadzorczej, decyduje Zarząd a nie obowiązujące prawo,
wynikające z UoSM i STATUTU.
Kiedy mam prawo zapoznania się z
uchwałami i dlaczego tylko z niektórymi uchwałami Rady Nadzorczej?
Okazuje się, że o tym też decyduje Zarząd a nie obowiązujące
prawo, wynikające z UoSM i
STATUTU.
Na podstawie otrzymanych pism od
Zarządu dochodzę do wniosku, że w SM „Nowoczesna” prawem tylko
i wyłącznie jest to co napisze i postanowi Zarząd. Mam wszelkie
przesłanki i dowody w formie odpowiedzi Zarządu, gdzie nie ma nawet
wzmianki na jakim prawie opiera Zarząd twierdzenie, że wglądu
do protokołu obradowania i treści uchwał i to nie wszystkich mam
prawo dopiero dokonać po jego przyjęciu na kolejnym posiedzeniu
Rady Nadzorczej. To bezprawie organu naszej SM „Nowoczesnej”,
który nas członków kasuje na około milion rocznie.
O tym z czym może zapoznać się cała
Rada Nadzorcza też zapewne decyduje Zarząd. Czy SM „Nowoczesna”
to jeszcze Spółdzielnia czy prywatne przedsiębiorstwo
trzyosobowego Zarządu a może prywatne przedsiębiorstwo Prezesa
Zarządu? Nie dziwię się, że członkowie omijają wielkim łukiem
organ zwany Zarządem i organ zwany Radą Nadzorczą oraz ze smutkiem
muszę to powiedzieć, organ zwany Walnym Zgromadzeniem członków.
Informacja Zarządu z dnia 5 lipca 2012 roku ukazuje, które pisma
członka daje się pod obrady Rady Nadzorczej i kto o tym decyduje w
pierwszej kolejności. Obowiązkiem Rady Nadzorczej jest poinformować
minie członka, że obradowano nad moimi pismami, doręczonymi z
prawnego obowiązku między innymi dla Rady Nadzorczej i stanowisku
w/w odnośnie moich pism. To co uczynił Zarząd informacją z dnia
5 lipca 2012 roku, to niedopuszczalne to bezprawie. Stanowiska
Zarządu odnośnie pisma do Spółdzielni z dnia 21 maja 2012 roku
nie poznałem do dnia dzisiejszego a poznała go Rada Nadzorcza i
poparła stanowisko Zarządu, chyba tylko i wyłącznie ustne.
Stan faktyczny.
Od dnia 10 maja 2012 roku włącznie do
dnia 25 czerwca 2012 roku wpłynęło do SM „Nowoczesna” sześć
moich pism ze wskazaniem dla Zarządu i identyczne dla Rady
Nadzorczej z:
- 10 maja 2012 roku
- 21 maja 2012 roku
- 22 maja 2012 roku
- 23 maja 2012 roku
- 23 maja 2012 roku jako kolejne w tym dniu
- 29 maja 2012 roku
Wygląda na to, że Rada Nadzorcza na
posiedzeniu w dniu 25 czerwca 2012 roku po raz pierwszy zapoznała
się z pismami z 10, 21 i dwoma pismami z 23 maja 2012 roku.
Rada Nadzorcza na w/w posiedzeniu nie zapoznała się z treścią
pism z dnia 22 maja 2012 i 29 maja 2012 roku. Pytanie kto to
udaremnił i dlaczego? Czy udaremnił to Zarząd, czy Przewodniczący
Rady Nadzorczej? Wszystkie w/w pisma winny być dostarczone Radzie
Nadzorczej w możliwie najkrótszym czasie od daty wpływu do
Spółdzielni a to należy do obowiązków Zarządu.
Co to znaczy kiedy i co to znaczy
najkrótszym terminie? Na podstawie informacji z 5 lipca 2012 roku,
okazuje się, że może mieć to miejsce nawet dopiero na najbliższym
posiedzeniu Rady Nadzorczej. Czy tak było nie wiem, ale treść
informacji Zarządu nie jest jednoznaczna.
PRAWO. Zarząd ma prawo uczestniczenia
w posiedzeniach Rady Nadzorczej tylko i wyłącznie z głosem
doradczym, tak stanowi Statut. Wynika z tego niezbicie, że nie ma
prawa kształtować porządku i przebiegu obrad. Zarząd nie ma prawa
przedkładać pod obrady Rady Nadzorczej pism kierowanych do w/w
organu.
Pisma kierowane do Rady Nadzorczej,
przedłożyć pod obrady może tylko i wyłącznie członek Rady lub
przewodniczący Rady i to nie w trakcie, ale co najmniej na siedem
dni przed posiedzeniem, musi zgłosić do porządku obrad a treść
pism udostępnić wszystkim członkom Rady, celem zapoznania. Czy
wszystkich po 10 maja 2012 włącznie? Bezwarunkowo tak, są one
kierowane do w/w. Mało tego, wszystkich które są kierowane do w/w
sprzed 10 maja 2012 roku.
Ponieważ, informacja datowana 5 lipca
2012 roku o sygnaturze 4512/2012 na spodzie strony nie posiada pod
zwrotem Otrzymują: znaku RN, mam prawo domniemywać, że
jest to próba uprawomocnienia braku udzielenia odpowiedzi na pismo
z dnia 21 maja 2012 roku do dnia dzisiejszego włącznie. Czy Zarząd
ma prawo wypowiadania się w imieniu Rady Nadzorczej w formie
pisemnej, jeżeli dotyczy to stanowiska Rady Nadzorczej? Czy poznam
stanowisko Rady Nadzorczej odnośnie wydarzeń podczas obrad w dniu
25 czerwca 2012 roku? Zapewne nie. Przecież, uczynił to już Zarząd
za plecami Rady Nadzorczej. Porządek obrad i protokół obradowania
Rady Nadzorczej na dzień 25 czerwca 2012 roku, powinien zawierać
wykaz pism poddany pod obradowanie i kto zgłosił pod obrady moje
pisma, zgodny z informacją datowaną 5 lipca 2012 roku a podpisaną
przez Prezesa Tadeusza Wojnara. Obydwa organy Zarząd i Rada
Nadzorcza, będą bezkarne puki nie przyjdziemy na Walne Zgromadzenie
i nie usuniemy chorych organów naszej Spółdzielni.
Informacja Prezesa Tadeusza Wojnara.
Każdy ma prawo do swojego punktu
widzenia.
Dla żenującego pisma Zarządu z dnia
5 lipca 2012 roku doręczonego oddzielnym listem poleconym, poświęcę
kolejny post.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz